Monika i Jakub
Ślub w kościele św. Anny w Krakowie
Przyjęcie na zamku w Przegorzałach
15.08.2018
Kochasz kogoś – w podróż weź,
Żyj i czuj, i swąd, i bez,
Po co? Po co?
Po kres. Słyszę: Może to nie raj,
Lao Che - Nie Raj
To właśnie Lao Che wraz ze swoją piosenką Nie Raj
towarzyszyło Monice i Kubie w samochodzie, w drodze do kościoła :) Od tego dnia, nie mogę pozbyć się tej piosenki z mojej playlisty. Ślub odbył się w przepięknym kościele św. Anny w centrum Krakowa. Przepiękna architektura barokowa, złoto i odcienie ciemnego brązu idealnie komponowały się z białą sukienką Moniki. Do tego bogato zdobione wnętrze Zakrystii i bardzo sympatyczny ksiądz! Wykonywanie tam zdjęć, to naprawdę przyjemność.
Po ceremonii w kościele udaliśmy się na kameralne przyjęcie do restauracji u Ziyada na zamku w Przegorzałach. Przyjęcie zostało początkowo opanowane przez najmłodszych uczestników wydarzenia - dzieci, które wnoszą sporo dynamizmu w każdy fotoreportaż :) Zamek położony jest dosyć wysoko. Z tarasu można dostrzec panoramę Krakowa, Wisłę oraz klasztor w Tyńcu. Widoki o zmierzchu zachwycały każdego. Myślę, że najlepszy dowód stanowią zdjęcia, które umieściłam w poście, coś przepięknego! Szczerze polecam to miejsce :) Przyjęcie zakończyliśmy podziękowaniami dla rodziców, zimnymi ogniami i tańcami! Cudowni ludzie, fotogeniczni i pełni pozytywnej energii, bardzo swobodna atmosfera pełna miłości i przyjaźni.
Dziękuję Wam jeszcze raz za zaproszenie!
A Was zapraszam do oglądania :)
Dodano: 2018-11-17