Louis Vuitton Foundation - Paryz - Frank Gehry — Pływająca chmura Vuittona
Fundacja Louis Vuitton w Paryżu

“I love sailing. This is kind of regatta.

Most buildings are really static, but I like the idea of move, the sense of movement that it has.”

Frank Gehry, źródło

Wstęp

Dla jednych chmura, dla drugich statek ze szklanymi żaglami. Takie pierwsze skojarzenia nasuwają się po wizycie w jednym z najnowocześniejszych i najbardziej oryginalnych muzeów Paryża.

Fundacja Louis Vuitton rozpoczęła swoją działalność w roku 2006 jako muzeum sztuki i centrum kulturalne. W roku 2014 miało miejsce oficjalne otwarcie jej nowopowstałego budynku muzeum zaprojektowanego przez amerykańskiego architekta Franka Gehrego. Budynek znajduje się w Paryżu w 16. dzielnicy Paryża w sąsiedztwie Bois de Boulogne i został stworzony w celu goszczenia dzieł sztuki nowoczesnej będących w posiadaniu fundacji.

Odwiedziłam Paryż już chwilę temu. Była to moja 2 wizyta w tym mieście, jednak pierwsza świadoma fotograficznie, nastawiona głównie na uchwycenie dobrej architektury.

Koncept

Sam autor twierdzi, że impulsem do stworzenia pierwszego szkicu budynku był kształt rybiego ciała. Według Gehrego idealnie oddaje ona ideę ruchu. W oficjalnym opisie znajdziemy informację, że inspiracja pochodzi z intrygującej struktury Jardin d’Acclimatation oraz ze szklanego domu, który wcześniej tam stał. Architekt chciał zaproponować dwa, zupełnie różne wizualne odczucia: wewnątrz - odczuwanie sztuki, na zewnątrz: odczuwanie miasta - dostęp do panoramy Paryża.

Struktura

Ponad 400 osób pracowało nad stworzeniem modelu 3d budynku
Wykorzystano ponad 3600 paneli ze szkła laminowanego
Ponad 19000 betonowych paneli fasadowych
12 szklanych żagli podtrzymywane przez drewnianą konstrukcję
6 lat budowy
126000 metrów kwadratowych powierzchni
Ostateczny koszt budynku: €780 000 000

Nie zapomniano o środowisku - struktura dachu pozwala na gromadzenie oraz ponowne wykorzystanie wody deszczowej.

Wspinaczka po dachu

Szczerze mówiąc nie miałam czasu na odwiedzanie wystaw artystycznych, które znajdują się w środku, ale udałam się na wyprawę po dachu. Do przejścia mamy kilka pięter, by w końcu dojść na ostatnie i ujrzeć przepiękną panoramę Paryża oraz zielone ogrody. Wędrówka to okazja do przyjrzenia się z bliska szklanym żaglom oraz doświadczenia formy budynku, będącej prawdziwą sztuką. Bardzo polecam!